Dlaczego tyle się mówi o otyłości?
Dlaczego każdego naszego pacjenta prędzej czy później atakujemy wagą i wzrostomierzem?
Ponieważ otyłość to nie jest tylko problem kosmetyczny czy kłopot w doborze ubrania. Otyłość to choroba, która może doprowadzić do wielu różnorodnych powikłań.
Tym razem w ramkach jest mniej informacji.
Są za to ilustracje. 😊
Przeczytanie całego wpisu powinno Ci zająć około 4-5 minut.
Część z tych powikłań jest oczywista – osoby otyłe mają większe ryzyko zachorowania na cukrzycę czy nadciśnienie tętnicze, a w konsekwencji rozwój miażdżycy, zawałów serca i udarów mózgu. Naturalnym powikłaniem nadmiernej masy ciała jest też nasilenie zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa i stawów, mogące doprowadzić do niepełnosprawności.
Niestety u chorych na otyłość znacznie wzrasta także ryzyko wystąpienia nowotworów złośliwych. Dotyczy to przede wszystkim raków narządu rodnego oraz przewodu pokarmowego, ale częstsze są też białaczki, nowotwory nerek, tarczycy i wielu innych narządów.
Wymieniać można by długo, bo otyłości przypisuje się około 200 różnych powikłań. To około 200 powodów, żeby starać się jej zapobiegać, albo leczyć, gdy na nią chorujemy.
Do powikłań otyłości należą:
- cukrzyca
- nadciśnienie tętnicze
- zawał serca i udar mózgu
- choroba zwyrodnieniowa
- nowotwory złośliwe
- depresja, zaburzenia funkcji nerek, tarczycy
i… ok 200 innych
Jak poradzić sobie z otyłością?
Kluczem zarówno do zapobiegania jak i leczenia otyłości są zdrowe nawyki – chodzi nie tylko o zwyczaje żywieniowe, ale także aktywność fizyczną. Niezależnie od tego, czy chcesz zredukować masę ciała samodzielnie, czy też korzystając z leków albo operacji zmniejszania żołądka, zawsze podstawą powinna być aktywność fizyczna i prawidłowe odżywianie.
Otyłość, wbrew wielu krążącym mitom, nie bierze się z insulinooporności. Najczęściej nie jest też wynikiem wysokiego poziomu kortyzolu czy niskiego witaminy D3. Owszem, w chorobie otyłościowej wytwarza się błędne koło zaburzeń metabolicznych i hormonalnych, które utrudniają powrót do prawidłowej masy ciała, ale obecna epidemia otyłości ma początek przede wszystkim w naszym niezdrowym trybie życia – braku aktywności fizycznej i nieprawidłowym odżywianiu.
Niestety już małe dzieci przyzwyczajamy do jedzenia produktów słodkich, wysoko przetworzonych (o tym, dlaczego to istotne pisałem tutaj). Zamiast nauczyć je picia wody i spożywania surówek, napychamy je batonikami i słodzonymi napojami. Dostarczamy nadmiernej ilości kalorii, które odkładane są w tkance tłuszczowej.
Czy muszę przejść na dietę?
Zmiana przyzwyczajeń jest oczywiście możliwa, ale trzeba podkreślić, że nie mówimy tu o “przejściu na dietę”.
Mówimy o trwałej zmianie nawyków żywieniowych. Jeśli chorujesz na otyłość i chcesz zredukować masę ciała to nie wystarczy na pół roku wprowadzić jakieś wymyślne diety cud albo się głodzić. Być może po takiej diecie schudniesz, ale w leczeniu otyłości nie chodzi o odchudzanie tylko o długotrwałą poprawę stanu zdrowia poprzez zmniejszenie tłuszczowej masy ciała. Restrykcyjne diety, głodówki czy wyłączanie z pożywieniacałej grupy makroskładników (np. w diecie keto) prędzej wprowadzi Twój organizm w stres niż poprawi jego zdrowie.
Dlatego zamiast szukać w sieci pomysłów na “odchudzanie” spróbuj wprowadzić nawyki żywieniowe, które w oczywisty sposób kojarzą się ze zdrowiem.
Jakie nawyki żywieniowe są najlepsze?
Zdrowe odżywianie to temat bardzo szeroki, ale są pewne podstawy, które wszyscy powinniśmy znać.
Unikaj żywności wysoko przetworzonej, powstrzymaj się od kupowania słodyczy, chipsów czy innych niezdrowych przekąsek. Jeśli lubisz jogurty – wybieraj wersję bez dodatków, bo pozostałe w większości są dosładzane.
Pij wodę zamiast soków czy gazowanych napojów niszczących zęby. To, że wybierasz wersję “bez cukru” nie oznacza, że pijesz coś zdrowego 😉
Dbaj o zróżnicowanie pożywienia. Staraj się, żeby POŁOWĘ talerza stanowiły warzywa (ziemniaki się nie liczą). Dzięki temu nie tylko zmniejszysz kaloryczność posiłków, ale też dostarczysz cenny błonnik, który poprawia pracę jelit i zwiększa uczucie sytości. Zamień tłuste mięso na ryby. Kupuj pieczywo pełnoziarniste, pamiętaj też o nabiale i roślinach strączkowych.
Pamiętaj, żeby nie wprowadzać drastycznego ograniczenia ilości spożywanych kalorii ani przerywanych głodówek. Redukowanie masy ciała w otyłości powinno następować stopniowo i niezbyt szybko. Wówczas łatwiej jest utrwalić nowe nawyki żywieniowe i uniknąć późniejszego ponownego wzrostu wagi.
Ruch to zdrowie (i leczenie otyłości)
Niezbędnym elementem tej całej układanki jest aktywność fizyczna.
Dobierz ją do swoich możliwości i umiejętności. Dla poprawy stanu zdrowia bardzo dobra jest aktywność umiarkowana, czyli taka, która doprowadza do lekkiej zadyszki, albo utrudnia swobodną rozmowę.
Jeśli chorujesz na otyłość to staraj się zwiększać aktywność stopniowo. Nie zabieraj się od razu za bieganie albo intensywne treningi, bo skończy się to kontuzją. Na początku może wystarczyć spokojna jazda na rowerze, bardzo dobrze działa też basen. W obu tych przypadkach korzystne jest to, że stawy ulegają odciążeniu, co w otyłości ma bardzo duże znaczenie.
Najlepiej, jeśli aktywność fizyczna będzie regularna, np. 2-3 razy w tygodniu po godzinie. Wysiłek poprawi Twoją sprawność i będzie wzmacniać mięśnie, zwłaszcza jeśli będziesz go przeplatać niezbyt intensywnymi treningami siłowymi. W końcu przecież chodzi o to, żeby spalić tkankę tłuszczową a nie mięśniową.
Zarówno prawidłowe nawyki żywieniowe jak i aktywność fizyczna zawsze muszą stanowić podstawę leczenia otyłości.
Zdaję sobie sprawę, że walka z otyłością nie jest łatwa (gdyby była, z pewnością liczba chorych na otyłość byłaby dużo mniejsza). Dlatego bardzo ważnym wsparciem są leki, z których możemy korzystać od kilku lat. Dają bardzo dobre efekty, wspomagają redukcję masy ciała i, co bardzo ważne, wpływają pozytywnie na metabolizm. Dzięki nim łatwiej jest przerwać błędne koło hormonalnych zaburzeń, które często wiążą się z otyłością.
Niestety te leki nie są tanie, co dla wielu osób stanowi istotną barierę. Zapewniam jednak, że korzyści wynikające z redukcji masy ciała sprawiają, że zakup tych leków może być jedną z lepszych inwestycji. Lecząc się z otyłości zadbasz o zdrowie, wydłużysz swoje życie i poprawisz jego jakość. A to są rzeczy nie do przecenienia.
Krzysztof Targowski
Bibliografia:
Olszanecka-Glinianowicz M., Ostrowska L., Płaczkiewicz-Jankowska E., Otylość (dostęp: 28.06.2025) https://premium.mp.pl/podreczniki/interna-szczeklika/chapter/B01.XX.F. (dostęp dla zalogowanych osób z opłaconym dostępem premium)
Dziekoński J., Bez węglowodanów, czyli ryzykowna dieta (dostęp: 28.06.2025) https://www.mp.pl/nadwaga-i-otylosc/wywiady/196893,bez-weglowodanow-czyli-ryzykowna-dieta (dostęp dla zalogowanych osób związanych zawodowo z ochroną zdrowia)